Marco Reus wybrał wymarzoną jedenastkę Borussii Dortmund. Spore niespodzianki, dwóch Polaków w składzie

Marco Reus rozpoczął grę w Borussii Dortmund w wieku zaledwie sześciu lat. Na szerokie wody reprezentant Niemiec wypłynął co prawda w Borussii Moenchengladbach, ale później wrócił do Dortmundu, gdzie występuje do dziś. Piłkarz został poproszony o wytypowanie wymarzonej jedenastki BVB, złożonej z jego idoli z dzieciństwa oraz kolegów z zespołu.

Wśród piłkarzy wskazanych przez Reusa jest dwóch Polaków. Co ciekawe, w składzie zabrakło miejsca dla Roberta Lewandowskiego. Niemiec wyróżnił jednak Łukasza Piszczka oraz Jakuba Błaszczykowskiego. Obaj sprawiali mu spore problemy, gdy występował jeszcze w Moenchengladbach.

- To był najbardziej niewygodny duet, przeciwko jakiemu grałem. Piszczka nazywam po prostu maszyną - mówi Reus.

Niespodzianką jest także brak w jedenastce Matthiasa Hummelsa. Miejsca na środku defensywy zajęli Julio Cesar oraz Matthias Sammer. W wymarzonym składzie Reusa znaleźli się także między innymi Tomas Rosicky oraz Mario Goetze.

Stefan Klos - Łukasz Piszczek, Julio Cesar, Matthias Sammer, Dede - Nuri Sahin, Michael Zorc - Jakub Błaszczykowski, Tomas Rosicky, Mario Goetze - Stephane Chapuisat.