Marek Papszun w Legii Warszawa? Bogusław Leśnodorski wieszczy katastrofę

Marek Papszun w Legii Warszawa? Bogusław Leśnodorski wieszczy katastrofę
Adam Starszynski / PressFocus
Bogusław Leśnodorski udzielił obszernego wywiadu dla "Interia Sport". Były prezes Legii Warszawa ma wątpliwości, czy Marek Papszun sprawdzi się w roli trenera "Wojskowych".
Dariusz Mioduski nie ukrywa, że chce dokonać kolejnej zmiany trenera. Właściciel Legii Warszawa w jednym z niedawnych wywiadów otwarcie przyznał, że zależy mu na zatrudnieniu Marka Papszuna.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sprawa nie jest jednak łatwa do zrealizowania. Papszun związany jest z Rakowem Częstochowa umową do połowy 2022 roku. Włodarze wicemistrzów Polski chcą zatrzymać szkoleniowca na dłużej.
Bogusław Leśnodorski ma spore wątpliwości, czy 47-latek odnajdzie się przy Łazienkowskiej. Były prezes "Wojskowych" swoimi spostrzeżeniami podzielił się w rozmowie z "Interia Sport".
- Po pierwsze - niewyraźnie widzę taki scenariusz, że on rzeczywiście przychodzi. A po drugie - jak przyjdzie, to będzie tylko piękna katastrofa. Może pan to zanotować. Znam się trochę na tym, bo zajmuję się tym od lat. Wiem, na jakich warunkach Papszun funkcjonuje w Rakowie i wiem, że nigdy takich warunków nie będzie miał w Legii. Nie chcę teraz tego porównywać. Proszę tych słów nie ubierać w krytykę. To po prostu nie zadziała i tyle - ocenił.
Według medialnych doniesień Papszun może zarabiać przy Łazienkowskiej 250 tys. złotych miesięcznie.
- Słyszałem o takiej kwocie, ale to już jest lekko śmieszne. Przecież możliwości finansowe Michała Świerczewskiego są jakieś - no tak rzućmy - dwadzieścia razy większe niż Darka Mioduskiego. Jak Michał będzie chciał, to zapłaci trenerowi każdą kasę - zakończył Leśnodorski.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz03 Dec 2021 · 15:09
Źródło: Interia Sport

Przeczytaj również