Mario Balotelli wciąż na wojennej ścieżce z Brescią. Klub otwarcie poinformował o nadwadze piłkarza

Sytuacja Mario Balotellego zaczęła się komplikować w maju. Gdy drużyny wracały do treningów po długiej przerwie, zawodnik ćwiczył tylko indywidualnie. Później w ogóle przestał pojawiać się w klubie.

W mediach zaczęto informować o poważnym konflikcie zawodnika z prezesem Brescii. Ten zamierzał go nawet zwolnić, ale formalnie 29-latek wciąż pozostaje piłkarzem przedostatniego zespołu Serie A.

Przepychanki między obiema stronami wciąż trwały - Balotelli nie został wpuszczony na obiekty treningowe Brescii, a w odwecie jego agent, Mino Raiola, o tym, że klub nie zapewnił rzekomo snajperowi koniecznych badań na obecność koronawirusa.

Na oficjalnej stronie przedostatniej drużyny Serie A 29-latek wciąż pozostaje jednym z zawodników pierwszego zespołu. W odwecie za ostatnie wydarzenia Brescia postanowiła jednak... poinformować o jego nadwadze.

W sylwetce napastnika widnieje informacja, że obecnie waży blisko 100 kilogramów przy 190 centymetrach wzrostu. To sporo za dużo, biorąc pod uwagę normy w profesjonalnym futbolu.

W obecnym sezonie Mario Balotelli zagrał w dziewiętnastu spotkaniach Brescii w Serie A. Pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców.