Mario Balotelli wciąż przeżywa rasistowskie ataki. “Od meczu z Hellasem nawet się nie uśmiecha”

W drugiej połowie tamtego spotkania Balotelli musiał wysłuchiwać z trybun rasistowskich obelg w swoją stronę. W końcu Włoch nie wytrzymał i z całej siły wykopał piłkę w trybuny, po czym chciał opuścić murawę. Po kilkuminutowym zamieszaniu wrócił na boisko, strzelając nawet pięknego gola dla swojej drużyny. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.

Te przykre doświadczenia zostały w nim jednak do dziś. Na treningach Balotelli podobno nie wykazuje ostatnio zbyt dużego zaangażowania, przez co z zajęć przedwcześnie wyrzucił go trener Brescii, Fabio Grosso.

Głos w tej sprawie zabrał nawet prezydent klubu.

- Grosso do mnie nie zadzwonił w tej sprawie, wnioskuję więc, że nie ma żadnych większych spięć. W każdym razie, Mario nawet się nie uśmiecha od czasu meczu z Hellasem Verona - powiedział zaniepokojony.

Rasizm we Włoszech w ostatnim czasie zdecydowanie przybiera na sile. To nie pierwszy tego typu incydent. Wcześniej z podobnymi problemami musiał mierzyć się m.in. Romelu Lukaku.

W obecnym sezonie Balotelli zagrał w siedmiu meczach Brescii, strzelając w nich dwie bramki.