Mariusz Rumak opowiedział o pracy z Jakubem Moderem. "Każdemu życzyłbym takiego zawodnika"

Jeszcze półtora roku temu Jakub Moder ogrywał się na wypożyczeniu w Fortuna 1 Lidze. Wówczas trudno było przypuszczać, że klub z angielskiej Premier League zapłaci za niego ponad 10 milionów euro i pobije rekord Ekstraklasy.

W Opolu pomocnika prowadził wówczas były trener Lecha, Mariusz Rumak. Szkoleniowiec w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" bardzo chwalił sobie współpracę z piłkarzem.

- Od początku wiedzieliśmy, że Kuba przyszedł do Odry, żeby grać i się rozwijać. Nie miał nic dane od razu, ale zawsze ciężko pracował i potrafił wywalczyć sobie miejsce. Każdemu trenerowi życzyłbym pracy z zawodnikiem, który w ten sposób podchodzi do swoich obowiązków. I takim, który jest świadomy swoich mocnych i słabych stron - powiedział.

Szkoleniowiec podkreśla, że znakomita gra 21-latka z ostatnich miesięcy nie jest dla niego zaskoczeniem. Jednocześnie Rumak nie spodziewał się jednak, że Moder tak szybko przebije się do kadry.

- Poziom, na który doszedł, nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem. Jestem przekonany o tym, że Kuba może zrobić jeszcze większy postęp, bo potencjał ma ogromny. Bardziej dziwi szybkość, z jaką wszedł na ten poziom - przyznał.

Trener jest spokojny o przyszłość zawodnika. Wierzy, że pomocnik nie obniży lotów w przyszłości i poradzi sobie w mocniejszej lidze.

- Utrzymanie poziomu będzie wymagało od niego dużej koncentracji i spokoju mentalnego. Nie ma na świecie piłkarzy, którzy grają tylko dobre mecze i z tym też trzeba umieć sobie poradzić. Pamiętając naszą wspólną pracę, jestem o Kubę spokojny. W ciągu roku zdarzały mu się mecze czy momenty trudne. Takim niewątpliwie był brak powołania na MŚ, a mimo to wychodził z takich sytuacji obronną ręką, co doprowadziło go do miejsca, w którym jest teraz - zakończył Rumak.