Mariusz Rumak: W drugiej połowie Jagiellonia Białystok przejęła inicjatywę

Mariusz Rumak: W drugiej połowie Jagiellonia Białystok przejęła inicjatywę
asinfo.
Trener Odry Opole, Mariusz Rumak, nie miał większych zastrzeżeń do swoich podopiecznych po przegranej z Jagiellonią Białystok 0:2 w ćwierćfinałowym meczu rozgrywek o Puchar Polski.
W pierwszej połowie zabrakło nam odwagi, by zdobyć bramki. Strzały Czyżyckiego, Trojaka. Powiedziałem chłopakom w szatni - trochę odwagi, a będzie dobrze. W drugiej połowie jednak to wicemistrz Polski przejął inicjatywę. Zrobiliśmy zmiany, próbowaliśmy przesunąć grę na połowę przeciwnika, ale szło nam to trudno - przyznał Rumak dla oficjalnego serwisu Odry.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Straciliśmy bramkę i w tym momencie zespół zaczął utrzymywać się przy piłce. Oczywiście, było to też spowodowane faktem, że cofnęła się Jagiellonia. Mieliśmy jedną sytuację, którą mogliśmy skończyć. Tak to już w piłce jest, że jeśli się nie kończy, to robi to przeciwnik - podkreślił opiekun pierwszoligowca.
Można być dumnym z tych chłopaków. To była wielka piłka w Opolu, coś więcej niż zawsze. Było tu czuć ekstraklasę. Wielki szacunek dla tych ludzi, którzy przyszli i fantastycznie nas dopingowali. To nas poniosło. My zaszliśmy daleko, teraz pozostaje nam liga i ważne niedzielne spotkanie w Niepołomicach. Jesteśmy pełni optymizmu. Szkoda, ale głów nie opuszczamy. Dalej robimy swoje - dodał Rumak.
(za odraopole.pl)
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński13 Mar 2019 · 09:09
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również