Marsylia zapewniła sobie awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. Milik nie pograł

Marsylia była faworytem dzisiejszego spotkania w Lidze Konferencji. Francuzi wygrali pierwsze spotkanie 3:1 i w rewanżu postawili kropkę nad "i", pokonując przeciwników 2:0 (1:0).

Goście na prowadzenie wyszli już w pierwszej połowie, gdy do siatki trafił Gueye.

W dalszej części spotkania Marsylia postawiła na próbę przetrwania, która okazała się skuteczna. Gospodarze mieli po drodze wiele szans na to, by przynajmniej zniwelować przewagę Francuzów, ale za każdym razem brakowało najważniejszego elementu - umieszczenia piłki w siatce.

Andrade dwukrotnie został zatrzymany przez Mandandę, natomiast Kevin Medina dwa razy uderzył tuż obok lewego słupka bramki.

Ostatecznie spełniło się stare piłkarskie porzekadło i zemściły się niewykorzystane sytuacje. Prowadzenie Guendouzi, który strzelił gola w 77. minucie, dając Marsylii dwubramkowe prowadzenie. Wynik spotkania ustalił natomiast Konrad de La Fuente, trafiając do siatki w doliczonym czasie gry.

Tym samym Marsylia spokojnie awansowała do 1/8 finału Ligi Konferencji.

W drugim meczu 1/16 finału Ligi Konferencji PSV uporało się z Tel Awiw, tym razem remisując z drużyną z Izraela 1:1 (0:0). Holendrzy pierwsze spotkanie wygrali 1:0 i dzięki temu awansowali do kolejnej rundy.