Martin Vaculik: Miałem wiele ofert z Wielkiej Brytanii

Martin Vaculik: Miałem wiele ofert z Wielkiej Brytanii
Andrzej, wikicommons
Martin Vaculik przyznał, że to Simon Stead odegrał kluczową rolę w sprowadzeniu go do Leicester Lions, gdzie w przyszłym sezonie zadebiutuje w SGB Premiership.
Były zawodnik Sheffield Tigers, który jest teraz menedżerem tej drużyny, rywalizującej SGB Championship, pomagał Słowakowi w parku maszyn w pierwszej połowie roku zmagań w cyklu Grand Prix.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nadal mam bardzo dobry kontakt z Simonem i wykonaliśmy wspólnie bardzo dużą pracę przy kontrakcie w Leicester - ujawnił Vaculik dla oficjalnego serwisu Speedway Grand Prix.
- Nasze związki z Simonem będą teraz kontynuowane w lidze brytyjskiej. Bardzo mocno mi pomaga. Zna promotorów zarówno w Sheffield, jak i w Leicester. Jestem bardzo wdzięczny za ten wysiłek. To mój dobry przyjaciel i to on zapewnia, że wszystko będzie dobrze w czasie mojego pobytu na Wyspach - podkreślił Słowak.
- Miałem wiele ofert z Wielkiej Brytanii, ale koniec końców wybrałem Leicester, bo wydaje mi się, że tam jest dokładnie to, czego szukam. Tamtejszy tor nie należy do najłatwiejszych. Tego właśnie mi potrzeba. Muszę jeździć na takim torze co tydzień - kontynuował zawodnik Stali Gorzów.
- Wielka Brytania daje bardzo dużo jeśli chodzi o tory, przełożenia, czucie motocykla i ściganie się na krótkich, technicznych torach. Można dzięki temu pozwolić sobie na więcej. Naprawdę wierzę, że z Lions sięgnę po dobre wyniki - podsumował Vaculik.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również