Mascherano zdyskwalifikowany na cztery mecze?

Argentyńczyk był niezadowolony z pracy arbitra, który jego zdaniem pozwalał piłkarzom z Eibar na zbyt ostrą grę. Miał rzucić w jego kierunku wulgarną wiązankę, którą można przetłumaczyć na język polski jako "sk...". Luis Enrique jednak bagatelizuje to zajście.

- Javier nie zwracał się do żadnego z sędziów. To argentyńskie wyrażenie, które jest często używane. Musimy starać się nie reagować w ten sposób podczas meczów - powiedział trener Barcelony.

- Sędziowie częściej dają kartki za protesty, niż za ostrą grę. Dzisiaj widzieliśmy to bardzo dobrze. Eibar powinno dostać więcej kartek - dodał Luis Enrique.

Sprawa jest jednak poważna, bo Mascherano może zostać ukarany nawet czterema meczami dyskwalifikacji. Jeśli tak się stanie, to nie zagra w meczach z Getafe, Villarrealem i Realem oraz pucharowym spotkaniu z Villanovense. Byłaby to kolejna tego typu kara dla piłkarza Barcelony w tym sezonie. Wcześniej za podobny występek zawieszono Gerrarda Pique. Hiszpan pauzował przez cztery mecze.

Zachowanie Mascherano może być zmartwieniem dla Enrique, postawa Luisa Suareza - radością. Urugwajczyk w meczu z Eibar zdobył trzy gole. Nic dziwnego, że trener Barcelony nazywa go "niezastąpionym".

- Suarez jest bezcenny. To dla nas niezastąpiony piłkarz - krótko mówi Enrique o swoim napastniku.