Massimiliano Allegri opowiedział o ofercie Realu Madryt. Włoski trener odrzucił propozycję "Królewskich"

Po zakończeniu sezonu 2018/2019 Massimiliano Allegri odszedł z Juventusu. Włoski szkoleniowiec zdecydował się na zrobienie rocznej przerwy od pracy. W rozmowie z "Marcą" przyznał, że tego lata chciałby wrócić na ławkę trenerską.

- Odpocząłem, naładowałem akumulatory i jestem z rodziną w Livorno. Nie ma znaczenia, gdzie dokładnie przyjdzie mi pracować. Szukam klubu, który chce dzielić ze mną projekt i ma ambicje, aby wygrywać oraz być konkurencyjnym - powiedział Allegri.

- Juventus jest stworzony do zwyciężania. Uważam, że może to robić jeszcze przez wiele lat. Milanowi wciąż czegoś brakuje. Potrzebują silnego i spójnego projektu. Zmiana składu co sezon nie pozwoli im się rozwijać - dodał.

Szkoleniowiec odniósł się również do zapowiadanego transferu Lautaro Martineza. Napastnika Interu Mediolan chętnie widziałaby u siebie FC Barcelona.

- Koszulka Barcelony waży naprawdę dużo. Każdy piłkarz potrzebuje osobowości, aby móc ją nosić. Lautaro ma wszystkie cechy potrzebne do wygrywania, w Interze prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Przekonamy się, czy pewnego dnia udowodni to także w Barcelonie - stwierdził Allegri.

Były trener Juventusu potwierdził, że kiedy pracował jeszcze w Turynie, miał ofertę objęcia Realu Madryt. Wówczas odmówił "Królewskim".

- Dwa lata temu mieliśmy kontakt, ale nic się nie wydarzyło, ponieważ miałem wówczas umowę z Juve. Byłem bardzo zaangażowany w klub i zżyty z ludźmi, którzy tam pracowali. Czy lubię La Liga? Który trener odpowiedziałby, że nie? - zakończył.