Mateusz Borek dementuje informacje na temat Legii Warszawa. "To nieprawda"

Mateusz Borek dementuje informacje na temat Legii Warszawa. "To nieprawda"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Mateusz Borek na łamach "Przeglądu Sportowego" zabrał głos ws. cięć w wydatkach w świecie sportu. Dziennikarz w tym przypadku porównał Bayern Monachium i Legię Warszawa.
Piłkarskie kluby rozpoczynają walkę z nadciągającym kryzysem finansowym wywołanym przez pandemię koronawirusa. Brak kolejnych spotkań to coraz większe dziury w budżetach. W tym przypadku niezwykle ważna jest reakcja piłkarzy, którzy mogą zgodzić się na obniżkę pensji - albo odmówić.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Gwiazdy Bayernu same błyskawicznie przekazały decyzję zarządowi, że rezygnują z części swoich pensji, przede wszystkim po to, by zachować etaty i pensje pracowników różnych działów klubowej administracji. W Warszawie takiej błyskawicznej reakcji piłkarzy zabrakło - pisze Borek.
W Legii póki co zdecydowano się na zwolnienia, zaś nadal nie ogłoszono porozumienia z zawodnikami. Komentator jednak przekonuje, że sytuacja przy Łazienkowskiej nie jest tak zła, jak donoszą media.
- To nieprawda, że warszawski klub zwolnił 70 czy nawet 80 etatowych pracowników. Ludzi odeszło zdecydowanie mniej, część kontraktów pracowniczych została zamrożona tylko na czas pandemii - dodał.
- Wszyscy kluczowi dla biznesu zostali, więc kibice Legii mogą spać spokojnie. Nie jest to oczywiście radosna informacja, ale tę decyzję jak najbardziej rozumiem - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz06 Apr 2020 · 07:11
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również