Mateusz Borek wskazał piłkarza, którego brakuje wśród powołanych przez Sousę. "Lubię jego boiskową arogancję"

Mateusz Borek wskazał piłkarza, którego brakuje wśród powołanych przez Sousę. "Lubię jego boiskową arogancję"
Rafal Rusek / PressFocus
W miniony piątek Paulo Sousa ogłosił powołania na najbliższe mecze reprezentacji Polski. Wybór Portugalczyka na łamach "Przeglądu Sportowego" skomentował Mateusz Borek. Dziennikarz żałuje, że selekcjoner zapomniał o Jakubie Świerczoku.
Sousa wkrótce zadebiutuje na ławce trenerskiej reprezentacji Polski. Dojdzie do tego 25 marca, gdy "Biało-Czerwoni" zmierzą się z Węgrami w el. MŚ. Później naszą kadrę czekają starcia z Andorą i Anglią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na te spotkania Sousa już ogłosił szeroką kadrę. Selekcjoner postanowił wyróżnić aż 35 zawodników. Sześciu z nich obecnie występuje w PKO Ekstraklasie. To Kacper Kozłowski, Sebastian Kowalczyk, Kamil Piątkowski, Tymoteusz Puchacz, Bartosz Slisz oraz Bartosz Kapustka.
Mateusz Borek duże nadzieje wiąże z ostatnim z wymienionych graczy. Zdaniem dziennikarza 24-latek może być ważnym elementem w drużynie Sousy.
- Wrócił do formy Kapustka, co musi cieszyć. Sposób gry Kapustki, uniwersalność, technika i parametry fizyczne powinny go szybko i skutecznie wprowadzić ponownie do szatni reprezentacji - napisał Borek dla "Przeglądu Sportowego".
Dziennikarz ma za to nieco wątpliwości do powołań dla dwóch piłkarzy Pogoni Szczecin. Przekonuje, że Kacper Kozłowski nie jest jeszcze gotowy do gry w seniorskiej reprezentacji Polski
- Pogoń wciąż jest wysoko w tabeli, ale zdecydowanie złapała zadyszkę i przegrała trzy kolejne mecze. Kadrowicze też nie zachwycają. Zresztą wydaje mi się, że na dziś właściwą reprezentacją do wykorzystania naprawdę nieprzeciętnego talentu Kozłowskiego jest kadra Macieja Stolarczyka - dodał.
Na koniec Borek wyraził żal, że na liście powołanych nie znalazł się Jakub Świerczok. Napastnik w tym sezonie PKO Ekstraklasy zdobył 8 bramek w 14 meczach.
- Kogo mi z ligi brakuje w kadrze? Postawię na Jakuba Świerczoka. Liczby go bronią a poza tym lubię jego styl gry i tę charakterystyczną dla niego pozytywną, boiskową arogancję - podsumował dziennikarz.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz08 Mar 2021 · 07:00
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również