Mateusz Borek wybrał najlepszego piłkarza meczu z Hiszpanią. "Wybór Jordiego Alby jest dosyć dziwny"

Mateusz Borek wybrał najlepszego piłkarza meczu z Hiszpanią. "Wybór Jordiego Alby jest dosyć dziwny"
Juan Jose Ubeda / MB Media / PressFocus
Reprezentacja Polski w sobotę zremisowała 1:1 z Hiszpanią w drugim meczu EURO 2020. Mateusz Borek na łamach "Przeglądu Sportowego" wybrał najlepszego piłkarza meczu. Jego zdaniem na ten tytuł zasłużył Robert Lewandowski.
Po każdym spotkaniu tegorocznych mistrzostw Europy UEFA honoruje specjalną nagrodą najlepszego zawodnika na boisku. Sobotni wybór europejskiej federacji wzbudził jednak ogromne kontrowersje.
Dalsza część tekstu pod wideo
Numerem jeden uznano bowiem Jordiego Albę. Ten werdykt nie spodobał się wielu kibicom nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Nie zgadza się też z nim Mateusz Borek.
Dziennikarz w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" zwraca uwagę na fakt, że Kamil Jóźwiak nie pozwolił poszaleć Albie w ofensywie. Jego zdaniem nagroda powinna trafić w ręce Roberta Lewandowskiego.
- Bardzo dobry mecz zaliczył na prawym wahadle Kamil Jóźwiak, więc wybór Jordiego Alby piłkarzem meczu jest dosyć dziwny. W mojej ocenie ten tytuł należał się Robertowi Lewandowskiemu - napisał Borek.
- W meczu z Hiszpanią Robert był kapitanem przez duże K. Jednoczył zespół, dawał sygnał do walki i pressingu, motywował, podawał i strzelił niezwykle ważnego i trudnego gola, przy okazji demolując fizycznie hiszpańskiego stopera - dodał.
Ostatni mecz w fazie grupowej Polacy rozegrają w najbliższą środę. W Sankt Petersvurgu zmierzą się ze Szwecją. Borek wciąż jest pełen obaw o rezultat tego spotkania.
- Mimo powszechnie ogarniającego w tej chwili kibiców optymizmu, czeka nas potwornie ciężki mecz. Szwedzi są zespołem zbalansowanym, doświadczonym, nie mającym zbyt wielu słabych stron - zakończył.

Przeczytaj również