Mateusz Gamrot zatrzymany przez policję. "Zakłócił nietykalność cielesną funkcjonariuszy"

Sprawę opisała "Gazeta Wrocławska". Do zdarzenia doszło w nocy z 25 na 26 grudnia w Kudowie-Zdroju.

- Mężczyzna podczas przeprowadzanej interwencji był agresywny, zakłócił nietykalność cielesną funkcjonariuszy, a także kierował groźby karalne do policjantów i znieważył ich słowami powszechnie uważanymi za obelżywe - wyjaśniła podinspektor Wioletta Martuszewska z policji w Kłodzku.

Badanie alkomatem wykazało u Gamrota niemal promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy 30-latek wytrzeźwiał, postawiono mu zarzuty, a następnie zwolniono z aresztu.

Gamrot nie zamierza uciekać od odpowiedzialności. Zawodnik przesłał do mediów oświadczenie, w którym przyznał się do zarzucanych czynów. Określił je jako "niestosowne zachowanie" w stosunku do policjantów przeprowadzających interwencję. Jednocześnie zaznaczył, że jest gotów ponieść konsekwencje.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że same słowa nic nie znaczą, jeżeli nie zostaną poparte czynami. Dlatego w ramach moich przeprosin dobrowolnie wsparłem Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach - napisał Gamrot.

30-latek jest jednym z najbardziej znanych polskich zawodników MMA. W dotychczasowej karierze wygrał siedemnaście z osiemnastu walk. Jedyną porażkę poniósł w niedawnym debiucie w UFC.