Mateusz Święcicki oburzony zachowaniem reprezentanta Polski. "Absolutna bezczelność"

Płacheta na boisku pojawił się w końcówce meczu, by rozruszać ofensywę reprezentacji Polski. Nie zrobił tego, a w dodatku skompromitował się przy trzeciej bramce dla Szwecji. Piłkarz Norwich City nawet nie udawał, że stara się powstrzymać Viktora Claessona. Do obrony wracał truchtem.

Święcicki zachowaniu 23-letniego skrzydłowego poświęcił serię wpisów na Twitterze. Ocenił je bardzo dosadnie.

- Dosłownie w tej chwili oglądam sobie skrót meczu na YouTube, cofam tę ostatnią bramkę i patrzę na tego Płachetę. To jest nieprawdopodobny skandal co on zrobił. Bezczelność - ocenił dziennikarz.

- Absolutna bezczelność. Nie mam innych słów - dodał w kolejnym wpisie.

Płacheta dopiero zaczyna reprezentacyjną karierę. Przeciwko Szwecji zaliczył swój piąty występ w kadrze.