Mateusz Szczepaniak: Zabrakło nam cwaniactwa

Mateusz Szczepaniak: Zabrakło nam cwaniactwa
asinfo
Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało na wyjeździe w meczu 34. kolejki Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok 2:3 (1:1). Tuż po spotkaniu swojego sporego rozczarowania ostatecznym wynikiem nie ukrywał piłkarz Górali, Mateusz Szczepaniak.


Dalsza część tekstu pod wideo






- Gola strzeliłem w fajnych okolicznościach, bo wyszliśmy wtedy na prowadzenie 2:1, ale szkoda że nie utrzymaliśmy tego wyniku do końca. Trudno powiedzieć dlaczego zwycięstwo nam uciekło, wydaje się, że zabrakło konsekwencji, takiego cwaniactwa




– Do następnego meczu z Koroną zostało kilka dni i już nic wielkiego w tym czasie nie wymyślimy, musimy być skoncentrowani, dać z siebie maksa i tyle. To nie tak, że już myśleliśmy, że mamy te trzy punkty, to byłoby niedopuszczalne, gra się do końca




– Po prostu zabrakło cwaniactwa, po strzelonej bramce powinniśmy zagrać bardzo, ale to bardzo dojrzale, a zagraliśmy wręcz przeciwnie, zupełnie niedojrzale. Do Zubasa absolutnie nie można mieć pretensji, jeżeli ktoś by miał, to niech kieruje je najpierw do mnie. Jakikolwiek żal do niego byłby niepoważny
– podsumował.

Przeczytaj również