Mauricio Pochettino odcina się od decyzji w sprawie Vertonghena. "W takich przypadkach to lekarz jest szefem"

Mauricio Pochettino odcina się od decyzji w sprawie Vertonghena. "W takich przypadkach to lekarz jest szefem"
Silvi Photo / shutterstock.com
Mauricio Pochettino broni decyzji lekarzy Tottenhamu w sprawie dopuszczenia do gry Jana Vertonghena. Jego zdaniem wszystko przebiegło w zgodzie z zasadami.
Vertonghen ucierpiał jeszcze w pierwszej połowie, gdy w walce o piłkę zderzył się z Andre Onaną i Tobym Alderweireldem. Po pomocy lekarzy wrócił do gry, ale na boisku wytrwał tylko kilkadziesiąt sekund. Opuszczał je słaniając się na nogach - musieli go podtrzymywać członkowie sztabu medycznego Tottenhamu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niemal od razu rozgorzała dyskusja, czy Belg w ogóle powinien wracać do gry. Wiele osób uważa, że lekarze Tottenhamu igrali ze zdrowiem swojego zawodnika.
- Nie byłem w to zamieszany. Decyzję podjął lekarz. Nasz sztab medyczny postąpił zgodnie z zasadami. Według niego Verthongen mógł grać dalej. Poczuł się jednak źle i trzeba było go zmienić - stwierdził Pochettino.
- Byłem zaniepokojony całą sytuacją. Dla mnie najważniejsze jest zdrowie piłkarza. Jeśli lekarz powie mi, że mam dokonać zmiany, to to zrobię. W takich sytuacjach to on jest szefem. Nigdy nie będę kwestionować jego decyzji - dodał Argentyńczyk.
Według niego piłkarz po meczu czuł się dobrze. Nie zdiagnozowano u niego żadnych złamań.
- Vertonghen czuje się dobrze. Musi jednak pozostać pod obserwacją, bo uderzenie było bardzo mocne - podsumował Pochettino.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek01 May 2019 · 07:46
Źródło: The Guardian

Przeczytaj również