Maurizio Sarri podsumował porażkę Juventusu. "Nie mogliśmy zrobić więcej. Ronaldo? Nie jest w formie"

Dla Sarriego to kolejna gorzka pigułka, którą musi przełknąć na ławce trenerskiej Juventusu. W grudniu mistrzowie Włoch przegrali z Lazio mecz o Superpuchar Włoch.

61-letni szkoleniowiec ma o czym myśleć, bo Juventus już w drugim spotkaniu po wznowieniu rozgrywek zaprezentował się bardzo słabo. Turyńczycy w meczach z Milanem i Napoli nie potrafili nawet strzelić gola.

- Brakowało nam kilku piłkarzy, musieliśmy dokonać innych wyborów niż zwykle. Nie jesteśmy też optymalnie przygotowani kondycyjnie. Dobrze utrzymujemy się przy piłce, ale brakuje nam formy, by tworzyć okazje do strzelania goli. Klub, piłkarze i kibice są rozczarowani, ale nie mogliśmy zrobić więcej. Nie uważam, by brakowało nam determinacji. Bez niej nie bylibyśmy w stanie utrzymać koncentracji przez cały mecz - stwierdził Sarri.

- Po spotkaniu nie mówiłem zbyt wiele do zawodników. Byłem zły i rozczarowany, a w takich chwilach najlepiej milczeć - dodał Włoch.

Sarri skomentował też występ Cristiano Ronaldo. Portugalczyk był właściwie niewidoczny.

- Ronaldo jest w tej samej sytuacji, co Paulo Dybala i Douglas Costa. Brakuje mu formy, by robić to, co umie najlepiej - podsumował Sarri.