ME. Polacy nie chcieli grać sparingów. "Zdecydowali, że lepiej jeśli potrenujemy we własnym gronie"

Póki co wszystko wskazuje na to, że "Biało-Czerwoni" do walki o medal czempionatu przystąpili odpowiednio przygotowani. Po zwycięstwach w meczach z Estonią (3:1) i Holandią (3:0) jesteśmy blisko awansu do kolejnej fazy turnieju.

Trener Heynen zdradził w rozmowie z Edytą Kowalczyk z "Przeglądu Sportowego", że przygotowania do mistrzostw przebiegały dość nietypowo. Wszystko przez to, że Polacy... nie chcieli rozgrywać sparingów z reprezentacjami innych krajów. Pierwotnie mieli co prawda zaplanowane starcia z Czechami, ale po ich odwołaniu zdecydowali, że wolą grać między sobą.

- Spytałem chłopaków, czy chcą grać choćby z Kamerunem, czy w ogóle. Zdecydowali, że lepiej jeśli potrenujemy we własnym gronie - wyznał szkoleniowiec, który podkreślił jednocześnie, że taki wybór "nie zaburzył pracy".

Polacy w swoim trzecim meczu mistrzostw zmierzą się dziś z... Czechami. Początek starcia o 20:00.