"Mechanik uderzył mnie w brzuch, nie mogłem oddychać"

"Mechanik uderzył mnie w brzuch, nie mogłem oddychać"
Crash override83, wikicommons
Leon Madsen w rewanżowym spotkaniu półfinałowym Unii Tarnów z Betardem Spartą Wrocław był jednym z wyróżniających się zawodników "Jaskółek", ale podopieczni Pawła Barana ostatecznie w dwumeczu musieli uznać wyższość ekipy z Dolnego Śląska.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Wiedzieliśmy, że mamy sporo punktów do odrobienia. Nie ustrzegliśmy się jednak błędów. W fazie play-off musi pojechać cała drużyna, żeby to dało odpowiedni rezultat








- Jechałem twardo, bo wiedziałem, że musimy wygrać, ale cały czas jechałem fair. Ja nie przycisnąłem Maćka do bandy. Jechałem przed nim i blokowałem go. Na ostatnim wirażu on mnie przycisnął do bandy




- Kiedy zjeżdżałem do parku maszyn Maciek i mechanik coś do mnie krzyczeli. To jest sprawa między mną, a Maćkiem, a nie mechanikiem. To my, zawodnicy powinniśmy podejść do siebie i porozmawiać, a nie mechanik. Wszyscy zaczęli mnie atakować. Jeden z mechaników uderzył mnie w żołądek i nie mogłem złapać oddechu. Dlatego byłem tak bardzo zły

Przeczytaj również