Media: Borussia Dortmund ustaliła cenę za Jadona Sancho. Na oferty czeka tylko przez najbliższy miesiąc

Media: Borussia Dortmund ustaliła cenę za Jadona Sancho. Na oferty czeka tylko przez najbliższy miesiąc
Christian Bertrand / Shutterstock.com
Borussia Dortmund jest skłonna sprzedać tego lata Jadona Sancho. Nie zamierza jednak obniżać ceny za 20-latka. Dziennikarze "Ruhr Nachrichten" informują, że wicemistrzowie Niemiec chcą otrzymać za piłkarza 120 milionów euro. Transfer musi być też dopięty do początku sierpnia.
O potencjalnych przenosinach Jadona Sancho do Premier League pisze się już od kilku miesięcy. Skrzydłowy Borussii Dortmund znakomicie prezentował się w zakończonym sezonie Bundesligi, wzbudzając spore zainteresowanie wśród klubów ze swojej ojczyzny.
Dalsza część tekstu pod wideo
Za głównego faworyta do pozyskania 20-latka uważany jest Manchester United. Media informują, że sam zawodnik ustalił już warunki indywidualnego kontraktu z "Czerwonymi Diabłami". Teraz drużyna z Old Trafford musi się jeszcze dogadać z Borussią Dortmund.
Ostatnio dziennikarze "Sky Sports" ujawnili, że Anglicy przygotowują ofertę w wysokości 50 milionów funtów. To zdecydowanie mniej, niż żądają wicemistrzowie Niemiec. Pisze o tym dziennik "Ruhr Nachrichten".
Borussia ustaliła już cenę, za którą gotowa jest sprzedać zawodnika. BVB oczekuje 120 milionów euro. Nie zamierza ani trochę schodzić z tej kwoty, a pandemia koronawirusa nie wpłynie na postawę szefów klubu.
Jeżeli ekipa z Dortmundu nie otrzyma takich pieniędzy, nie sprzeda Sancho tego lata. Włodarze Borussii nie muszą się spieszyć - kontrakt Sancho wygasa dopiero w 2022 roku i na razie nie grozi im utrata piłkarza za darmo.
Ważny jest też czas transakcji. Chociaż okienko transferowe potrwa w tym roku aż do 5 października, to wicemistrzowie Niemiec nie mają zamiaru czekać. Możliwość sprzedaży Anglika dopuszczają tylko do początku sierpnia, aby mieć jeszcze czas na skompletowanie kadry przed rozpoczęciem nowego sezonu.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Jul 2020 · 14:50
Źródło: Ruhr Nachrichten/Transfery.info

Przeczytaj również