Media: Fernando Santos przyjedzie na Ekstraklasę, ale jeszcze nie teraz. Portugalczyk wszedł w tryb zdalny

W miniony wtorek oficjalnie poznaliśmy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Został nim Fernando Santos, który wcześniej pracował z Portugalią oraz Grecją.

Doświadczony szkoleniowiec sam wyznaczył sobie szereg zadań. Obiecał bowiem, że włączy się w system szkolenia zawodników. Ponadto chce na bieżąco śledzić mecze Ekstraklasy.

W związku z tym należy spodziewać się regularnych wizyt Santosa na polskich stadionach. Należy na nie jednak poczekać, bowiem - jak poinformował portal "Sport.pl" - 68-latek wrócił do ojczyzny.

Nie oznacza to jednak, że pierwsze mecze drugiej rundy sezonu 2022/23 go ominą. Nieoficjalnie wiadomo, że Fernando Santos poprosił o zdalny dostęp do spotkań i w takim trybie rozpoczął swoją pracę z "Biało-czerwonymi".

Sytuacja zmieni się, gdy selekcjoner i jego sztab przylecą do Polski. Wcześniej podawaliśmy, że trenerzy zamieszkają w Warszawie. Więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ.