Media: Japoński talent trafił do Realu Madryt przez błąd w serwisie Transfermarkt

Media: Japoński talent trafił do Realu Madryt przez błąd w serwisie Transfermarkt
YT
"Marca" sugeruje, że o pozyskaniu Takefusy Kubo z FC Tokio przez Real Madryt zadecydował... błąd w serwisie "Transfermarkt".
"Królewscy" potwierdzili wczoraj pozyskanie 18-letniego Japończyka, który jest uważany za jeden z największych talentów w świecie piłki nożnej. Ofensywny pomocnik wcześniej szkolił się w akademii FC Barcelony, a dzięki efektownej grze zyskał przydomek "japoński Messi".
Dalsza część tekstu pod wideo
"Marca" twierdzi, że dla transakcji kluczowe znaczenie miał błąd w serwisie "Transfermarkt". Portal informował, że kontrakt Kubo z FC Tokio wygasa 31 stycznia 2020 roku. Tą informacją mieli zasugerować się przedstawiciele FC Barcelony i PSG, którzy również starali się pozyskać zawodnika.
Jak się okazało, umowa piłkarza straciła ważność z początkiem czerwca 2019 roku i to wykorzystali działacze "Los Blancos". Hiszpanie pozyskali Kubo na zasadzie wolnego transferu (wcześniej donoszono o kwocie 2 mln euro), oferując pensję wynoszącą ponad milion euro i kontrakt na pięć lat. Kubo na razie ma ogrywać się w rezerwach Realu Madryt.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz15 Jun 2019 · 10:00
Źródło: Marca

Przeczytaj również