Media: Juventus planuje pozyskanie Marcelo. Zgrzyt między obrońcą a trenerem Realu

Media: Juventus planuje pozyskanie Marcelo. Zgrzyt między obrońcą a trenerem Realu
Oleh Dubyna / Shutterstock.com
Po odejściu Cristiano Ronaldo do Juventusu media donosiły, że Real może stracić na rzecz "Starej Damy" kolejną gwiazdę - przyjaciela Portugalczyka, Marcelo. Teraz się to nie udało, ale sprawa tego transferu ma wrócić podczas letniego okna w przyszłym roku - informuje "Tuttosport".
Zdaniem włoskiego dziennika na przejście do "Juve" chętnie zgadza się sam Marcelo, który chciałby znów grać z Cristiano Ronaldo. Za rok Brazylijczyk będzie mieć 31 lat i być może Real będzie chciał poszukać młodszego zawodnika na pozycję lewego obrońcy. Gazeta podaje, że Juventus miałby zaproponować 45-50 milionów euro za sprzedaż Marcelo, który przez najbliższy rok ma postarać się o zgodę "Królewskich" na odejście. Jego kontrakt z Realem obowiązuje do 2022 r.
Dalsza część tekstu pod wideo
Te doniesienia Włochów zbiegły się z zamieszaniem wokół słów Marcelo po meczu z Gironą. Brazylijczyk znany jest z zamiłowania do atakowania, co widać też było we wspomnianym spotkaniu. Przez to bardzo często brakowało go w obronie, a piłkarze Girony wykorzystywali to, atakując przede wszystkim lewą stroną defensywy Realu.
Julen Lopetegui zareagował na to i już w 60. minucie zdjął Marcelo z boiska, w jego miejsce przesuwając Nacho. Zmiana ta przyniosła oczekiwany efekt, bowiem ataki Girony zostały praktycznie ograniczone do zera.
Marcelo po meczu przyznał, że nie rozumie tej zmiany. Choć podkreślał, że szanuje postanowienie trenera, to jednak wypowiedź wicekapitana Realu miała wywołać pewien niepokój w działaczach Realu, którzy postrzegają to jako podważanie decyzji menedżera.
Zmiana mnie zaskoczyła, ale szanuję decyzję trenera. Chciałem grać dalej i czułem się dobrze. Jestem przygotowany na 100%, ale szanuję decyzję trenera - mówił Marcelo. - Czy zmiana mogła wynikać z oszczędzenia mnie wobec bycia jedynym lewym obrońcą? Nie rozumiem, o co chodziło, bo o tym nie rozmawialiśmy, ale jak mówię, szanuję decyzję trenera. Jasne, że piłkarz zawsze chce grać wszystko. Nie rozumiem tego i to mnie zaskoczyło, ale szanuję decyzję trenera.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak29 Aug 2018 · 07:35
Źródło: Tuttosport/COPE/transfery.info

Przeczytaj również