Media: Maciej Rybus na wylocie ze Spartaka Moskwa. Polak kompletnym niewypałem
Przyszłość Macieja Rybusa w Spartaku Moskwa nie jest pewna. Rosyjskie media twierdzą, że były reprezentant Polski wkrótce może zostać zmuszony do odejścia z klubu.
Rybus związał się ze Spartakiem w trakcie letniego okna transferowego. Podpisanie kontraktu z moskiewskim klubem dużo go kosztowało. Nie dość, że był ostro krytykowany za pozostanie w Rosji, gdy armia tego kraju napada na Ukrainę, to jeszcze został wykluczony z gry w reprezentacji Polski.
33-latkowi nie wiedzie się też pod względem sportowym. Rybus za swoje występy zbierał kiepskie recenzje, a od dłuższego czasu grywa tylko ogony.
- To nie jest zawodnik, z którym można walczyć o tytuł. On by wyglądał dobrze w drużynie, która nie walczy o wielkie cele. Nie odpowiada poziomem Spartakowi - komentował rosyjski ekspert Władimir Kuzmiczew.
Niewykluczone, że wkrótce pożegna się z obecnym pracodawcą. Portal "euro-football.ru" twierdzi, że władze Spartaka straciły wiarę w umiejętności Polaka i spróbują się go pozbyć w zimowym oknie transferowym.
Rybus w tym sezonie zaliczył we wszystkich rozgrywkach tylko dziesięć meczów. Strzelił w nich jednego gola i zaliczył jedną asystę.
Kontrakt Polaka z obecnym pracodawcą obowiązuje do połowy 2024 roku. Portal "Transfermarkt" wciąż wycenia go na ponad 1 mln euro.