Media: Mecz z Anglią nie odbędzie się na Wembley? Spotkanie może zostać przeniesione na neutralny teren
31 marca Polska zmierzy się z Anglią w spotkaniu eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Jak informuje "Interia", mecz może nie odbyć się na Wembley. Poważnie rozważane jest przeniesienie go na neutralny teren.
Pandemia koronawirusa ma spory wpływ na najważniejsze piłkarskie rozgrywki. Na neutralnych boiskach odbyło się już między innymi kilka spotkań w Lidze Mistrzów.
W Ameryce Południowej odwołano natomiast wszystkie marcowe mecze reprezentacji. Najlepsi zawodnicy nie mogliby bowiem przylecieć z Anglii i Niemiec, chyba że po powrocie odbyliby kwarantannę. Takiemu rozwiązaniu zdecydowanie sprzeciwiły się kluby.
Dzisiaj w mediach pojawiły się informacje, że na Wembley może nie zagrać Robert Lewandowski. Jeżeli dzisiejsze przepisy zostałyby utrzymane do końca marca, Polaka po występie w Anglii także czekałaby kwarantanna.
Bayern nie zamierza do tego dopuścić, Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN, podkreślał, że związek jest w kontakcie z klubem, a obecnie nie ma obaw, że "Lewego" zabraknie w kluczowym meczu eliminacji, zaplanowanym na 31 marca.
Jak informuje "Interia", wszystko może zakończyć się przeniesieniem spotkania z Wembley. Zdaniem dziennikarzy ten scenariusz jest obecnie realnie rozpatrywany przez wszystkie strony.
Mecz miałby odbyć się na neutralnym gruncie. Prezes PZPN, Zbigniew Boniek, jakiś czas temu zapowiedział, że wykluczone jest rozegranie tego starcia w naszym kraju, a rewanżu na Wyspach. Istnieje bowiem nadzieja, że jesienią Polacy zagrają u siebie już przy wsparciu fanów.