Media: Oto wymarzony trener Joana Laporty. O jego zatrudnienie będzie FC Barcelonie niezwykle trudno

Od tygodni media spekulują o możliwej zmianie szkoleniowca w FC Barcelonie. Drużyna w obecnych rozgrywkach radzi sobie słabo - zarówno w La Lidze, jak i w Lidze Mistrzów.

Na razie Ronald Koeman wciąż pełni jednak obowiązki pierwszego trenera. W przypadku zwolnienia "Barca" musiałaby bowiem wypłacić mu sowite odszkodowanie, a klub jest w trudnej sytuacji finansowej.

Wśród nazwisk, które od dawna łączone są z "Blaugraną", znajdują się między innymi Xavi Hernandez, Erik ten Hag czy Roberto Martinez. Według "Sportu" wymarzonym kandydatem Joana Laporty jest zupełnie kto inny.

Obecny prezes FC Barcelony chciałby zatrudnić na stanowisku Juergena Kloppa. Z wielu względów jest to jednak scenariusz, który pozostanie zapewne tylko marzeniem.

Niemiec ma bowiem kontrakt z Liverpoolem, który obowiązuje do czerwca 2024 roku. Kilkukrotnie zapowiadał, że chce go wypełnić, a później zrobić sobie roczną przerwę.

Wydaje się bardzo mało prawdopodobne, aby Klopp zmienił zdanie i przystał na propozycję "Blaugrany". Minionego lata Laporta sondował też możliwość zatrudnienia innego Niemca, Hansiego Flicka, ale ten wolał podjąć pracę z reprezentacją Niemiec.