Media: Żałosna Holandia, pośmiewisko i katastrofa

Dziennik "De Volkskrant" nie przebiera w słowach i nazywa swoją drużynę "żałosną" i "chaotyczną". "To wyglądało jak piłka nożna w krzywym zwierciadle. Zagrali parodię, to było tylko przebranie za piłkarzy. Zobaczyliśmy żałosną drużynę narodową, która nie ma już czego szukać w turnieju finałowym" - przeczytamy.

Równie ostro pisze "Algemeen Dagblad", który stwierdził, że Holendrzy wystawili swój futbol "na pośmiewisko". Gazeta zastanawia się, jak mogło dojść do tego, że w ciągu zaledwie 15 miesięcy z drużyny poprzedniego selekcjonera, Louisa van Gaala, nie pozostało nic. Przyczynę upadku jej zdaniem może wyjaśnić jedynie "armia psychologów".

"Voetbal International" z kolei zastanawia się, gdzie się podziały te wszystkie talenty, z których niegdyś holenderska piłka zasłynęła. Wskazuje ponadto, że zespołowi nie udało się awansować na Mistrzostwa Europy po raz pierwszy od 1984 roku. "Defensywa Holandii jest dziecinna niczym dzieci we mgle. A atak? Niby zawodnicy obeznani ze światowym futbolem, ale w tych eliminacjach pokazali swoją impotencję" - podsumowała.

Równie dosadny był dziennik "De Telegraaf", który w tytule swojego artykułu - "Przekleństwo Miasteczka Oranje" - nawiązał do powieści Stephena Kinga "Miasteczko Salem". I tak ich zdaniem reprezentacja była upiorna i trudno się ją w ogóle oglądało.

Upadek reprezentacji Holandii nie przeszedł bez echa w mediach w Europie. W Anglii prasa pisała o tym, że "żałoba ma kolor pomarańczowy" - "Daily Mail". Inny dziennik "The Mirror" nazwał eliminacje w wykonaniu Holendrów katastrofą i upokorzeniem. Niemiecki "Bild" zaznacza, że we Francji "zabraknie pomarańczowych peruk i koszulek". "La Gazzetta dello Sport" zwraca uwagę, że holenderskie gwiazdy są wypalone i ich czas już minął. W Hiszpanii zastanawiają się, jak można było z trzeciej drużyny świata zrobić taką, który nie potrafił awansować na Mistrzostwa Europy we Francji.