Messi nie krył emocji po awansie Argentyny: Wiedziałem, że Bóg jest z nami i nie pozwoli nam pożegnać się z mundialem

Messi dał prowadzenie swojej drużynie na początku pierwszej połowy, kapitalnie wykorzystując długie zagranie Banegi. Potem w drugiej połowie rywale wyrównali, wykorzystując rzut karny. Dopiero w końcówce spotkania zwycięską bramkę na wagę awansu zdobył Rojo. Messi nie ukrywał emocji po spotkaniu.

- Zwyciężanie w taki sposób, dzięki bramce w ostatniej chwili, jest niesamowite. Zasłużyliśmy na tę radość - przyznał.

- Jestem bardzo wdzięczny kibicom, którzy przez cały mecz nas wspierali, niezależnie od wszystkiego. Cieszę się, że nie dali sobie zapchać głowy bzdurami, jakie ostatnio o nas pisano. Reprezentacja jest najważniejsza dla wszystkich Argentyńczyków - stwierdził gwiazdor Argentyny cytowany przez serwis sport.onet.pl.

- Odpadnięcie już w fazie grupowej byłoby dla nas ogromnym ciosem. Wiedziałem jednak, że Bóg jest z nami i nie pozwoli nam pożegnać się z mundialem - dodał Lionel Messi.

Argentyna w 1/8 finału mistrzostw świata zmierzy się z Francją.