Messi odpowiada na medialne doniesienia. "To zwykłe kłamstwa i brak szacunku dla mnie"

W mediach pojawiały się informacje, że Messi nadużywa swojej pozycji w reprezentacji i wpływa na wiele spraw związanych z kadrą Argentyny. Według nieoficjalnych źródeł, lider zespołu miał blokować rozwój Mauro Icardiego w narodowych barwach. Messi miał kwestionować powołanie dla zawodnika Interu, gdyż ten związał się z żoną jego przyjaciela – Maxiego Lopeza.

- To zwykłe kłamstwa. Ci, którzy zostali powołani, to nie są anonimowi zawodnicy. Mascherano, Di Maria, Aguero, Higuain - zna ich cały świat. Gdy ktoś mówi, że grają w kadrze, bo są moimi przyjaciółmi, to jest to brak szacunku dla nich i dla mnie - oświadczył Messi.

- Nigdy nie powiedziałem, że nie chcę jakiegoś piłkarza w kadrze. To nie jest w moim stylu. Jestem w tej grupie tylko jednym piłkarzem więcej - dodał zawodnik Barcelony.

Messi opowiedział o tym, kogo chciałby uniknąć w fazie grupowej mundialu w Rosji. - Nie mogliśmy nie awansować na mundial. Już wcześniej myślałem, że się tam dostaniemy. W fazie grupowej chciałbym uniknąć Hiszpanii, ponieważ będzie bardzo trudnym rywalem. Faworytami są Hiszpania, Brazylia, Niemcy i Francja - zakończył Argentyńczyk.