Miał trafić do Premier League, wyląduje w FC Barcelonie? "Blaugrana" złożyła ofertę za środkowego obrońcę

Według włoskich źródeł Atalanta jest gotowa na odejście Romero, ale dotychczas wszystko wskazywało na transfer reprezentanta Argentyny do Tottenhamu. Fabrizio Romano informował, że Romero dogadał się już ze Spurs i trwają negocjacje między klubami, które powinny zakończyć się sukcesem. "Koguty" miały zapłacić ponad 50 mln euro. Padło nawet słynne "here we go".

Okazuje się jednak, że Romero do Londynu wcale trafić nie musi. Sensacyjne doniesienia w tej sprawie podaje "Sportitalia". Według dziennikarzy Atalanta dostała też ofertę za 23-latka z Barcelony.

"Sportitalia" twierdzi, że "Barca" od dawna interesowała się Romero, a teraz postanowiła zintensyfikować swoje starania, składając ekipie z Bergamo oficjalną propozycję. Jednocześnie Tottenham nie ma zamiaru odpuszczać i wierzy w ściągnięcie piłkarza "La Dei" w najbliższych dniach.

Romero jest wyceniany przez portal "Transfermarkt" na 35 mln euro. Zanim Atalanta go sprzeda, musi jednak oficjalnie "przyklepać" ściągnięcie Argentyńczyka z Juventusu za 16 mln euro. Formalnie bowiem karta zawodnicza 23-latka należy do "Starej Damy". W umowie wypożyczenia go do Bergamo widnieje jednak klauzula wykupu we wspomnianej kwocie.

W zeszłym sezonie Cristian Romero rozegrał dla Atalanty 42 spotkania we wszystkich rozgrywkach. Ostatnio zaś wraz z kadrą Argentyny, m.in. Leo Messim, triumfował w Copa America.