Michael Ballack wskazał faworyta Ligi Mistrzów. "FC Barcelony i Realu nie trzeba się obawiać"

Mistrzowie Niemiec są jedną nogą w ćwierćfinale elitarnych rozgrywek. W pierwszym meczu wygrał na wyjeździe z Chelsea 3:0.

- Bayern ma wszelkie atuty w swoich rękach. Wygląda świeżo, jest wypoczęty, fizycznie na najwyższym poziomie i emanuje pewnością siebie - ocenił Ballack.

Niemiec uważa, że Bayern ma olbrzymie szanse, by ten sezon zakończyć jako zwycięzca Ligi Mistrzów. Jako jeden z argumentów podaje... słabość rywali.

- Liverpool odpadł. Manchester City w poprzednich latach nie był w stanie sprostać wielkim oczekiwaniom. Barcelony i Realu nie trzeba się obawiać. Jeśli Bayern szybko odnajdzie swój rytm, może sięgnąć po trofeum - ocenia Ballack.

Rewanżowy mecz Bayernu z Chelsea odbędzie się w sobotę. Zwycięzca tej rywalizacji zagra w ćwierćfinale z lepszym z pary Barcelona - Napoli.

Bayern ma w dorobku pięć Pucharów Europy. Ostatni raz Ligę Mistrzów wygrał w 2013 roku. W niemieckim finale rozgrywek wygrał wtedy z Borussią Dortmund.