Michał Skóraś z niedosytem po pierwszym golu dla Lecha Poznań w Ekstraklasie. "Ładny, ale nie dał na wygranej"

Michał Skóraś z niedosytem po golu w PKO Ekstraklasie. "Bramka ładna, ale nie dała nam wygranej"
Paweł Jaskółka/PressFocus
W minioną sobotę Michał Skóraś zdobył pierwszą bramkę dla Lecha Poznań w PKO Ekstraklasie. Mimo to nie czuł wielkiej radości, bo jego zespół przegrał z Jagiellonią Białystok 2:3.
Spotkanie z "Jagą" rozpoczęło się dla wicemistrzów Polski fatalnie - od szybko straconego gola. W 11. minucie odpowiedział Michał Skóraś, później trafił także Mikael Ishak, ale ostatnie słowo należało do gości, którzy finalnie wygrali 3:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwsza bramka w PKO Ekstraklasie dla Lecha nie cieszy więc zbytnio Skórasia. Piłkarz zdecydowanie lepiej wspomina trafienie ze Standardem Liege z Ligi Europy, będące jego pierwszym w barwach "Kolejorza".
- Bramka ładna, ale nie dała nam wygranej. Można powiedzieć, że przegraliśmy wygrany mecz - powiedział o spotkaniu przeciwko Jagiellonii.
- Każdy zawodnik czeka na ten moment, gdy wreszcie strzeli pierwszego gola i ja się nie spodziewałem, że w moim przypadku stanie się to akurat w meczu Ligi Europy. To było fantastyczne uczucie, dodatkowo był to gol na 1:0, który pozwolił nam uspokoić trochę grę. Żałuję tylko tego, że na trybunach nie było kibiców, bo wtedy ta radość byłaby jeszcze większa - wspomina starcie ze Standardem.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik22 Mar 2021 · 15:56
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również