Michniewicz wbija szpilę Drągowskiemu i chwali Grabarę. "Zdominował grupę, jak pies obsikał swoje miejsce"

Michniewicz wbija szpilę Drągowskiemu i chwali Grabarę. "Zdominował grupę, jak pies obsikał swoje miejsce"
Dziurek / shutterstock.com
Czesław Michniewicz podsumował zachowanie i grę bramkarzy swojej młodzieżówki. - Nikt nie płakał po Bartłomieju Drągowskim - stwierdził selekcjoner biało-czerwonych.
Drągowski miał jechać na młodzieżowe mistrzostwa Europy w roli zmiennika Kamila Grabary. 21-latek zrezygnował jednak z miejsca w kadrze zasłaniając się kontuzją.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Pomińmy ten temat. Ujmę to krótko: nikt w drużynie po nim nie płakał - stwierdził Michniewicz w rozmowie z Interią.
Pod nieobecność Drągowskiego niepodważalne miejsce w drużynie miał Grabara - nie dochodziło do żadnych konfliktów w sprawie obsady pozycji bramkarza. Michniewicz uważa, że gracz Liverpoolu przewyższa potencjałem zawodnika Fiorentiny.
- To duża osobowość. Choć gówniarz jest o trzy lata młodszy od reszty, to zdominował grupę, jak pies obsikał swoje miejsca. Cieszę się, że się obronił. Gdyby przytrafił mu się błąd, byłoby gadanie: "A gdyby był Drągowski...". Dziś o Drągowskim nikt nawet nie wspomina. Co tu dużo mówić, Grabara jest lepszym bramkarzem i ma większy potencjał i bardziej pasuje do tej drużyny. To ktoś wyjątkowy - uważa Michniewicz.
Niedługo powinna się wyjaśnić najbliższa przyszłość obu bramkarzy. Grabara jest przymierzany do Herthy Berlin. Drągowskim interesowało się wiele klubów, ale obecnie najbliżej mu do pozostania we Fiorentinie.

Przeczytaj również