Miedź Legnica. Dominik Nowak: Sytuacja wciąż jest rozwojowa i nie ma co gdybać

Dominik Nowak: Sytuacja wciąż jest rozwojowa i nie ma co gdybać
Dziurek / shutterstock.com
- Zawodnicy otrzymali indywidualne rozpiski treningowe i szczegółowy plan tygodniowej pracy. W ten sposób pracować będziemy aż do odwołania - wyznał Dominik Nowak w rozmowie z oficjalnym serwisem Miedzi Legnica.
- Na bieżąco monitorujemy sytuację. Dalsze decyzje będziemy podejmować tak naprawdę z dnia na dzień. Mieliśmy szczegółowe szkolenie. Każdy jest świadomy tego, że trzeba być uważnym. Tak, żeby zminimalizować możliwość kontaktu z osobą, która może być zarażona koronawirusem. Myślę, że działania ogólnokrajowe spowodują, że będziemy w stanie szybciej wrócić do rzeczywistości i opanować całą sytuację - podkreślił szkoleniowiec zespołu z Dolnego Śląska.
Dalsza część tekstu pod wideo
Opiekun pierwszoligowca uczulił swoich podopiecznych na sytuacje, których muszą unikać w momencie zagrożenia zarażeniem rozprzestrzeniającym się koronawirusem.
- Oczywiście wszystkich nas obowiązuje zakaz jakichkolwiek podróży. Jeżeli z wyjątkowych przyczyn musiałaby ona nastąpić, to sztab musi zostać o niej poinformowany, a my przekazujemy taką informację do osób zarządzających klubem. Codziennie jesteśmy także informowani o stanie zdrowia zawodników, choćby temperaturze, którą każdy mierzy indywidualnie. Wszystko odbywa się według rygorystycznych zaleceń - zaznaczył Nowak.
- Liczymy na to, że będzie możliwość dokończenia rozgrywek, choćby do 30 czerwca, grając choćby co trzy dni przez 6-7 tygodni. Ale sytuacja wciąż jest rozwojowa i nie ma co gdybać - podsumował szkoleniowiec pierwszoligowca.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz22 Mar 2020 · 17:58
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również