Milik o Złotej Piłce: Lewy na trzecim miejscu

- Uważam, że Złotą Piłkę otrzyma Leo Messi, a drugi będzie Cristiano Ronaldo. Na trzecim miejscu uplasowałbym Roberta Lewandowskiego - stwierdził Milik. Według reprezentanta Polski wspomniana dwójka z Barcelony i Realu Madryt to "zupełnie inny poziom" piłkarski. Jego zdaniem jeśli któryś z nich strzelił około 40 bramek w sezonie, to wtedy można mówić o kryzysie.

O szansach Roberta Lewandowskiego na wygranie Złotej Piłki mówiło się i pisało ostatnio naprawdę sporo. Wskazywało na jego nieprawdopodobną formę i niesamowite statystyki. W ciągu ostatniego miesiąca polski napastnik strzelił 5 goli w 9 minut Wolfsburgowi, został królem strzelców i najlepszym zawodnikiem eliminacji do Euro 2016, a także znalazł się w Księdze Rekordów Guinessa, bijąc cztery rekordy.

- Robert złapał niesamowitą skuteczność. Od dawna miał znakomite umiejętności, ale teraz doszedł do tego odpowiedni rytm. Wpływa na to mnóstwo rzeczy. Po pierwsze talent, ale jego nie brakuje mu od lat. Dochodzi doświadczenie, wiek, odżywianie, poświęcenie i pewność siebie. Do tego gra od dłuższego czasu z piłkarzami klasy światowej. Bayern to maszyna, w której nie ma słabych trybów. Trzymam za niego kciuki w plebiscycie - mówił Arkadiusz Milik w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

W poprzednich pięciu latach trzykrotnie po Złotą Piłkę sięgał Lionel Messi (2010, 2011, 2012), a dwukrotnie Cristiano Ronaldo (2013, 2014). 11 stycznia 2016 roku na gali w Zurychu poznamy laureata Złotej Piłki 2015.