Milik: Środek pomocy? To nie dla mnie

Milik: Środek pomocy? To nie dla mnie
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Arkadiusz Milik w meczu z Rumunią zagrał na nietypowej dla siebie pozycji. - Nie mógłbym być środkowym pomocnikiem - mówił po spotkaniu piłkarz Napoli.


Dalsza część tekstu pod wideo
Milik pojawił się na boisku w drugiej połowie. Zastąpił na nim Karola Linettego. Początkowo grał obok Roberta Lewandowskiego, ale z czasem musiał cofnąć się do drugiej linii. Wszystko przez zaskakującą zmianę Nawałki, który za Piotra Zielińskiego wprowadził Łukasza Teodorczyka.


- W drugiej linii zagrałem z konieczności. Nie mógłbym być środkowym pomocnikiem, bo mam zbyt duże zapędy do gry do przodu. Cały czas chcę być w polu karnym i kończyć akcje. Nie dla mnie pomoc - podkreśla Milik w rozmowie z dziennikarzem "Piłki Nożnej".


Polacy są w znakomitej sytuacji - po sześciu kolejkach eliminacji zdecydowanie prowadzą w grupie. Nad Czarnogórą i Danią mają już sześć punktów przewagi.


- Oby udało się awansować jak najszybciej. Nie chcemy stresować się do końca eliminacji - mówi Milik.
Źródło: pilkanozna.pl

Przeczytaj również