Mioduski: Pazdan może odejść. Mamy jednak swoje warunki

Mioduski: Pazdan może odejść. Mamy jednak swoje warunki
ASInfo
Dariusz Mioduski liczy się ze stratą Michała Pazdana w zimowym oknie transferowym. Zainteresowany nim klub musi jednak wyłożyć przynajmniej 2 mln euro.
Reprezentant Polski od dłuższego czasu przymierza się do odejścia z Legii. Sprawa jego transferu nabrała nowej dynamiki po tym, jak jego agentem został Mariusz Piekarski. Jego zdaniem Pazdan nie powinien zwlekać ze zmianą klubu i odejść z Legii już zimą. Zainteresowany usługami piłkarza jest Trabzonspor.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Michał może odejść zimą, ale pod pewnymi warunkami. Wiadomo, że ma klauzulę i jeśli ktoś ją zapłaci, to nie mamy nic do powiedzenia. A czy jest tu pole do negocjacji? W jakimś sensie tak. Ale na konto klubu musi wpłynąć ponad dwa miliony euro, nawet bliżej dwóch i pól. Odejście Pazdana zmusiłoby nas bowiem do kupna jego następcy. A tacy piłkarze nie są tani - mówi Mioduski w rozmowie z Super Expressem.

Przeczytaj również