"Mnie ten mecz wyczerpał". Mateusz Święcicki skomentował grę reprezentacji Polski w meczu z Argentyną

W środę reprezentacja Polski zagwarantowała sobie wyjście z grupy na MŚ 2022. Dla biało-czerwonych będzie to pierwszy udział w fazie pucharowej od 36 lat.

Polacy przegrali w ostatniej kolejce z Argentyną 0:2, jednak dzięki wynikowi w meczu Arabia Saudyjska - Meksyk (1:2) podopieczni Czesława Michniewicza mogli się cieszyć z awansu do następnej fazy. Sporo ekspertów nie było jednak zadowolonych z występu naszego zespołu w konfrontacji z "Albicelestes". Swoje zdanie w tej kwestii wyraził Mateusz Święcicki z Eleven Sports.

- Przypomina mi się powiedzenie "Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma". Miałem wrażenie, że w końcówce meczu tak było - oni nas trzymali, my ich też, i kto przechyli delikatnie szalę - stwierdził.

- Mnie ten mecz wyczerpał. Czułem się, jakbym poszedł rano na 6:00 do roboty na budowę i wrócił o jakieś 19:00 czy 20:00 totalnie wyczerpany psychicznie i fizycznie - podsumował.

Cały odcinek znajdziecie tutaj: