Mocne słowa po wygranej Mariusza Pudzianowskiego. "To pokazuje, jak przypadkowe może być zwycięstwo w MMA"

Walka wieczoru gali KSW 70 trwała tylko kilkadziesiąt sekund. Pudzianowski potężnym podbródkowym znokautował Materlę. Jego cios obejrzycie TUTAJ.

Zwycięstwo Pudzianowskiego wywołało wiele komentarzy. Nie wszyscy jednak dali się ponieść emocjom. Wasilewski rozstrzygnięcie walki skomentował dość chłodno.

- Dzisiejsza wygrana Pudziana pokazuje jak przypadkowe może być zwycięstwo w walce według reguł MMA, przypomina mi to dawne K1, wielkie silne chłopy, brak kontroli antydopingowej, brak umiejętności defensywnych, często efektowne nokauty - stwierdził Wasilewski.

Sam Pudzianowski zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszyscy traktują go poważnie. Mówił o tym już po walce - jego emocjonalną wypowiedź przeczytacie TUTAJ.

Wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku 45-latek stoczy kolejną głośną walkę. Miałby zmierzyć się z Mamedem Chalidowem.