Mocny apel Jana Tomaszewskiego do Sebastiana Szymańskiego. "Wymagam od niego jednej rzeczy"

Mocny apel Jana Tomaszewskiego do Sebastiana Szymańskiego. "Wymagam od niego jednej rzeczy"
Tomasz Kudala / PressFocus
Jan Tomaszewski zaapelował do Sebastiana Szymańskiego. Były bramkarz chce, by piłkarz Dynama Moskwa potępił rosyjskie ludobójstwo w Ukrainie.
Obecność Szymańskiego w kadrze na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski wywołała wielkie emocje. Nie brakowało głosów, że w aktualnie w kadrze nie powinno być miejsca dla zawodników zarabiających w Rosji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sytuacja zmieniła się o tyle, że obecnie nie mówimy już o wojnie, ale kolejnych przypadkach ludobójstwa. Tomaszewski uważa, że piłkarz Dynama nie może już milczeć.
- Ja od Szymańskiego wymagam jednej rzeczy, której nie wymagam od Rybusa, bo on ma żonę Rosjankę i dwoje dzieci. Niech Szymański potępi ludobójstwo w Ukrainie, nic więcej - stwierdził Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".
Były bramkarz swój apel rozciągnął też na przedstawicieli innych dyscyplin. Według niego w polskich klubach mogliby jeździć żużlowcy z Rosji, którzy otwarcie powiedzieliby, że działania tego kraju w Ukrainie są ludobójstwem.
- W Rosji opinia publiczna jest zakłamana, więc to, co mówi żużlowy mistrz świata czy gwiazda rosyjskiej ligi, ma ogromne znaczenie. Nam chodzi o to, żeby oni to usłyszeli. A dobra gra Szymańskiego w meczu ze Szwecją to zupełnie inna historia - podsumował Tomaszewski.
Szymański po sezonie zapewne odejdzie z Dynama Moskwa. Jego agent Mariusz Piekarski otwarcie mówi o tym, że prowadzi rozmowy z klubami zainteresowanymi pozyskaniem reprezentanta Polski.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski09 Apr 2022 · 11:02
Źródło: Super Express

Przeczytaj również