Moskal: Byłem zaskoczony grą Termaliki

Moskal: Byłem zaskoczony grą Termaliki
asinfo
Szkoleniowiec Wisły Kraków, Kazimierz Moskal nie ukrywał rozczarowania po niedzielnym spotkaniu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Krakowianie zremisowali na własnym stadionie 0:0 (0:0) i podzielili się punktami z beniaminkiem ekstraklasy.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Co można powiedzieć? Mamy problem ze skutecznością i dzisiaj się to potwierdziło. Jeśli chodzi o postawę moich zawodników w pozostałych aspektach, to nie mam zastrzeżeń. Muszę przyznać, że byłem zaskoczony grą Termaliki, ponieważ spodziewałem się otwartego meczu, a to my dominowaliśmy - powiedział 48-letni trener cytowany przez oficjalną stronę internetową Wisły.


- Przewaga jednak nic nie daje, gdy nie strzela się bramki. Po raz kolejny straciliśmy punkty na własnym boisku. W każdym meczu gramy o zwycięstwo, ale powtarzam, że jeśli nie zdobywa się goli, to trudno o tym myśleć. Liczę, że w końcu zaczniemy trafiać i wygrywać systematycznie, a nie raz na jakiś czas - dodał opiekun Białej Gwiazdy.


- Wszyscy moi zawodnicy chcą zdobywać bramki, ale wyszło, jak wyszło. Zdajemy sobie sprawę z tego, że kolejny raz nam się nie udało. Robimy wszystko, aby to zmienić - zakończył szkoleniowiec.


W następnym spotkaniu krakowianie zmierzą się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Mecz odbędzie się 23 października o godz. 20:30.

Przeczytaj również