Mourinho: Nie szukam klubu. To kluby szukają mnie
Jose Mourinho zapewnił, że w niedalekiej przyszłości nie wróci na ławkę trenerską Interu Mediolan. Portugalczyk nie chciał jednak zdradzić, jaki będzie jego następny klub.
- W Mediolanie spędzę jeden dzień. Jestem wdzięczny prezydentowi Massimo Morattiemu - powiedział portugalski szkoleniowiec cytowany przez serwis football-italia.net.
- Opuściłem Inter w 2010 roku i od tamtego czasu bardzo ciężko pracowałem, najpierw z Realem Madryt, a potem w Chelsea. Z tego powodu trudno było mi odwiedzić rodzinę Morattiego - przyznał były opiekun włoskiego klubu.
- Po obiedzie udam się na San Siro i będę kibicował Interowi, pragnę zobaczyć ich zwycięstwo. To będzie dla mnie bardzo emocjonujący wieczór - San Siro oraz fani Interu... - zdradził.
- Chciałem jednocześnie wyjaśnić kilka rzeczy. Nie będę prowadził Interu w przyszłym sezonie. Inter ma projekt i jest teraz w rękach Erica Thohira oraz Roberto Manciniego - zaznaczył Portugalczyk.
- Ich pomysły mają moje pełne poparcie. Mam nadzieję, że projekt, który prezydent i trener realizują, przyniesie wielkie sukcesy - podkreślił Jose Mourinho.
- Chcę ponownie ujrzeć uśmiechnięty Inter i mam nadzieję, że jutro wszyscy będą się uśmiechać z powodu zwycięstwa - powiedział.
- Mój następny klub? Ja naprawdę nie wiem, ale jedna rzecz jest pewna - kocham futbol, na ławkę trenerską wrócę więc z taką samą pasją i ambicjami, co zawsze - zapewnił zwolniony niedawno z Chelsea trener.
- W tej chwili darzę szacunkiem każdego szkoleniowca i każdy zespół. Nie szukam klubu. To one szukają mnie - zakończył Jose Mourinho.