Mourinho podpadł FA za słowa o arbitrze meczu Liverpool-MU. "Trudno mu będzie dobrze poprowadzić to spotkanie"

Mourinho podpadł FA za słowa o arbitrze meczu Liverpool-MU. "Trudno mu będzie dobrze poprowadzić to spotkanie"
mr3002/Shutterstock
Angielska federacja przyjrzy się słowom Jose Mourinho o Anthonym Taylorze, arbitrze meczu Liverpoolu z Manchesterem United. Portugalczyk powiedział, że ktoś celowo wywiera presję na sędziego i nie wie, czy ten dobrze poprowadzi jutrzejszy pojedynek.


Dalsza część tekstu pod wideo
Nowe zasady FA, które mają zapobiegać zastraszaniu arbitrów bądź wypowiadaniu kategorycznych komentarzy na ich temat przed spotkaniami, obowiązują od 2009 roku. To dlatego angielska federacja przyjrzy się wypowiedziom Jose Mourinho o Anthonym Taylorze przed starciem "Czerwonych Diabłów" z "The Reds".




Taylor to sędzia pochodzący z okolic Manchesteru. Jego wybór na arbitra jutrzejszego pojedynku skrytykowali fani Liverpoolu, a także były szef sędziów piłkarskich w Anglii, Keith Hackett. Zdaniem portugalskiego menedżera to sprawia, że Taylor może nie udźwignąć presji.


- Mam swoje zdanie na ten temat, ale po tym jak zostałem już wiele razy ukarany za swoje słowa, nie chcę za wiele o tym mówić. Sądzę, że pan Taylor jest bardzo dobrym sędzią. Myślę jednak, że ktoś celowo wywiera na nim tak dużą presję, że trudno mu będzie dobrze poprowadzić to spotkanie - stwierdził Jose Mourinho cytowany przez Sky Sports.


W ubiegłym sezonie "The Special One" otrzymał zakaz stadionowy za krytykowanie pracy sędziów.


- Nasz rekord dyscyplinarny jest bardzo dobry. Pod tym względem nie mamy żadnych problemów. Jesteśmy zdyscyplinowanym zespołem, który z uwagą przestrzega wszelkich zaleceń, o jakich informują nas przedstawiciele Premier League oraz arbitrzy - dodał Portugalczyk.


- Nie naciskamy na sędziów i zachowujemy się dobrze przy linii bocznej boiska - podkreślił menedżer Manchesteru United.

Przeczytaj również