Murawski: W nowy rok musimy wejść inaczej niż w ten sezon

Murawski: W nowy rok musimy wejść inaczej niż w ten sezon
mediapictures.pl/Shutterstock
- Wiosną wywalczyliśmy wicemistrzostwo, jesień była w naszym wykonaniu gorsza. Jednak mimo wszystko, to był dobry rok. Teraz jest czas, aby odpocząć, złapać trochę dystansu i do przygotowań przed rundą wiosenną ruszyć z czystą głową i nową energią - przyznaje Radosław Murawski, kapitan Piasta Gliwice w rozmowie z oficjalną witryną Piastunek.


Dalsza część tekstu pod wideo
Pomocnik gliwiczan nie ukrywał, że po meczu z Zagłębiem Lubin miał kryzys. - Miałem dość. Nie chciałem rozmawiać z mediami. Tak jak przez cały sezon zabierałem głos, udzielałem w wywiadów, bo jestem kapitanem i to mój obowiązek, tak teraz nie chciałem. Ciężko było mi cokolwiek powiedzieć po takim meczu i takiej rundzie. Musiałem sobie dać czas, bo czułem, że jestem „zagotowany". Chciałem na spokojnie wszystko przeanalizować - mówił Murawski.


- Pomiędzy końcem rozgrywek a początkiem przygotowań są trzy tygodnie wolnego, ale to wcale nie znaczy, że mamy wakacje. Codziennie kontrolujemy swoją wagę, tkankę tłuszczową. Dbamy o siebie, wykonujemy ćwiczenia. Teraz jest czas na to, aby nasze głowy i nogi doszły do siebie. Gromadzimy paliwo, które zużyjemy na okres przygotowawczy i pozostałe siedemnaście kolejek obecnego sezonu. Dla nas najważniejsze jest, aby w 2017 wejść inaczej niż w obecny sezon. Najpierw jednak czeka nas praca na obozach. Jeśli dobrze tam popracujemy, to będą efekty w lidze. To naczynia połączone - dodał piłkarz gliwickiej ekipy.


- W ubiegłym sezonie byliśmy na szczycie, a teraz ocieramy się o dno. Jesteśmy tuż nad strefą spadkową. W ubiegłym sezonie zdobyliśmy wicemistrzostwo Polski, a teraz walczymy o to, aby się odbić od dołu tabeli i zacząć się wspinać… Dokładnie analizowałem naszą sytuację w ubiegłym i obecnym sezonie. Myślę, że mimo wszystko należy przyznać, że 2016 był dobrym rokiem - i dla drużyny i dla mnie jako zawodnika. Wywalczyliśmy wicemistrzostwo, największy sukces w historii klubu. Trzeba jednak powiedzieć sobie wprost - tamten sezon jest już zamknięty. W tym jest możliwość i potrzeba poprawy. Drużyna musi zdobywać więcej punktów i wskoczyć na wyższy pułap. Nasz plan na rundę wiosenną to awans do pierwszej ósemki i walka o jak najwyższe miejsce w tabeli podczas rundy finałowej. Nie jest powiedziane, że rundą jesienną, którą zakończyła porażka z Zagłębiem, zamknęliśmy sobie drogę do osiągnięcia czegoś dużego w tym sezonie. Teraz najważniejsze jest dla nas, aby mocno przepracować okres przygotowawczy i jak najlepiej wejść w drugą część sezonu - zakończył swoją wypowiedź kapitan Piasta.

Przeczytaj również