"Najdłużej przed lustrem powinien siedzieć selekcjoner. Pycha kroczy przed porażką"

"Najdłużej przed lustrem powinien siedzieć selekcjoner. Pycha kroczy przed porażką"
Pawel Jaskolka / PressFocus
Jacek Zieliński udzielił wywiadu dla "Przeglądu Sportowego". Dyrektor akademii Legii Warszawa podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat ostatniego meczu reprezentacji Polski.
"Biało-Czerwoni" w poniedziałkowy wieczór po prostu się skompromitowali. Przegrali z Węgrami 1:2 i w efekcie stracili rozstawienie podczas losowania par w spotkaniach barażowych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wielkie kontrowersje wzbudziły decyzje Paulo Sousy. Selekcjoner postanowił, że Kamil Glik i Robert Lewandowski znajdą się poza kadrą meczową. Ta decyzja okazała się fatalna w skutkach.
Dla Jacka Zielińskiego postępowanie selekcjonera jest niezrozumiałe. O swoich uwagach wobec Portugalczyka opowiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Ostatnio wszystko zaczęło się krystalizować, zespół stał się bardziej przewidywalny, zaczęło to iść w dobrym kierunku. Wypadałoby podążać tą drogą, cementować skład i drużynę. A tu taka niespodzianka – selekcjoner niespodziewanie wrócił do swoich szalonych pomysłów, które wcześniej najczęściej się nie sprawdzały. I teraz zresztą też nie… - stwierdził.
- Miałem nadzieję, że trener skończył już z niezrozumiałymi dla większości pomysłami, a jednak uparcie do nich wraca. A jeszcze po meczu stwierdził, że zrobiłby tak samo, więc czegoś nie rozumiem. Jan Bednarek powiedział po meczu, że każdy z piłkarzy powinien usiąść przed lustrem i odpowiedzieć, co zrobił dobrze, a co źle… - dodał.
-Moim zdaniem najdłużej przed lustrem powinien siedzieć selekcjoner. Pycha kroczy przed porażką – to chyba najlepszy komentarz do tego, co się stało - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz17 Nov 2021 · 10:18
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również