Najlepsze walki bokserskie wszech czasów. Wielkie starcia z udziałem Muhammada Aliego, Mike’a Tysona i innych

Najlepsze walki bokserskie wszech czasów. Wielkie starcia z udziałem Muhammada Aliego, Mike’a Tysona i innych
Tinseltown / Shutterstock.com
Boks to jedna z najbardziej prestiżowych dyscyplin sportowych, posiadająca niezwykle bogatą historię. Kibice z różnych pokoleń natrafiali na różne znakomite walki, ale tylko nieliczne z nich przeszły do historii. W tym zestawieniu przypomnimy kilka najlepszych pojedynków pięściarskich, jakie widział świat.
Pięściarzy takich jak Muhammad Ali, Mike Tyson czy Rocky Marciano znają wszyscy interesujący się boksem. Zawodnicy ci zapisali się w historii tej dyscypliny głównie ze względu na kilka walk, w których rywalizowali ze sobą dwaj wielcy wojownicy, a pojedynki te spełniły oczekiwania kibiców.
Dalsza część tekstu pod wideo

Muhammad Ali - George Foreman, 1974

Muhammad Ali to sportowiec, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Amerykanin przez wielu uważany jest za najlepszego pięściarza w historii. W 1964 roku został on 22-letnim mistrzem świata, ale tytuł ten został mu odebrany z powodu odmowy przystąpienia do armii.
Dziesięć lat później, 30 października 1974 roku, doszło do walki, w której Muhammad Ali chciał odzyskać utracony pas. Jego rywalem był George Foreman, który słynął z tego, że bezlitośnie nokautuje swoich rywali. Ali przyjął więc defensywną taktykę, którą realizował przez pierwszych 8 rund. Kiedy mistrz był już bardzo zmęczony i ledwo mógł wymierzać ciosy, Muhammad postanowił zaatakować i kilkoma szybkimi uderzeniami posłał Foremana na matę. Pojedynek ten przeszedł do historii pod nazwą “Rumble in the jungle”, bo został rozegrany w Kinszasie.

Muhammad Ali - Joe Frazier, 1975

Rok po tym pojedynku, 1 października 1975 roku, doszło do kolejnej legendarnej walki z udziałem Muhammada Aliego i Joe Fraziera. Cztery lata wcześniej “Smokin’ Joe” stał się pierwszym pięściarzem, który pokonał Aliego, a w roku 1974 Ali wziął rewanż. Trzecia walka miała wykazać, który z nich jest lepszym pięściarzem, co sprawiało, że rywalizacja ta była niezwykle emocjonująca.
Trzeci pojedynek, który przeszedł do historii pod nazwą “Thrilla in Manila” (była to parafraza powiedzenia Muhammada Aliego “It will be a killer, and a chiller and a thrilla when I get the Gorilla In Manila”). Walka miała trwać 15 rund, ale przed rozpoczęciem ostatniej odsłony, Joe Frazier był tak zmęczony, że nie stanął na nogi. Wszyscy sędziowie wtedy twierdzili, że na punkty prowadzi Muhammad Ali.
Zwycięzca przyznał później, że gdyby jego rywal podjął walkę w ostatniej rundzie, on sam nie wytrzymałby tego starcia. Po zakończeniu starcia obaj znakomici pięściarze okazali sobie szacunek i zakopali wojenny topór.

Rocky Marciano - Joe Louis, 1951

Rocky Marciano to jedyny niepokonany mistrz świata wagi ciężkiej. W 1951 roku Amerykanin stoczył walkę z Joe Louisem, który posiadał najważniejszy pas. 28-letni Marciano był wówczas jedynie pretendentem i nie uchodził za faworyta tej walki.
Pojedynek zakończył się w ósmej rundzie, kiedy Rocky dwukrotnie posłał na matę swojego rywala. Po drugim razie Louis o mały figiel nie wypadł z ringu i nie był już w stanie się podnieść. Tego dnia Marciano uznano za jednego z najlepszych pięściarzy na świecie.

Mike Tyson - Evander Holyfield, 1996

Jedna z najbardziej emocjonujących rywalizacji w historii boksu to ta z udziałem Mike’a Tysona i Evandera Holyfielda. W 1996 roku “Holy” pokonał “Iron Mike’a” przez nokaut w 11. rundzie i stał się drugim po Muhammadzie Alim pięściarzem, który zdobył mistrzostwo świata trzeci raz.
Przed walką obóz Mike’a Tysona zażądał zmiany sędziego. Amerykański pięściarz skarżył się, że jego rywal atakuje głową, co wpłynęło na wynik ostatniej walki. Rewanż przeszedł do historii, ponieważ Tyson, w odpowiedzi na nieczystą grę Holyfielda, gryzł go po uszach. W trzeciej rundzie pozbawił go kawałka małżowiny i został zdyskwalifikowany.

Mike Tyson - Lennox Lewis, 2002

W 2002 roku Mike Tyson miał ostatnią szansę, aby zaistnieć jeszcze w świecie boksu. Jego rywalem był Lennox Lewis, a stawką pojedynku pasy wagi ciężkiej federacji IBF, IBO i WBC.
Tego dnia w Memphis okazało się, że Mike Tyson nie jest już tak znaczącą postacią, jak dawniej. Walka była niezwykle emocjonująca, a presja z nią związana ogromna. W ósmej rundzie Lennox Lewis, który był bardzo dobrze dysponowany i dominował przez cały pojedynek, wygrał go przez ciężki nokaut. Po tej porażce Tyson podniósł się już tylko fizycznie. Psychicznie bowiem stracił bardzo wiele i już nigdy nie odzyskał pewności siebie.

Władimir Kliczko - Anthony Joshua, 2017

W 2017 roku na stadionie Wembley w Londynie przy ogromnej publice doszło do znakomitej walki, w której Anthony Joshua podejmował byłego mistrza świata WBA, IBF, WBO i IBO, Władimira Kliczko.
Pojedynek ten był naprawdę niesamowity. Obaj pięściarze, najpierw Kliczko, a później Joshua, leżeli na macie, a szala zwycięstwa kilkakrotnie przechylała się na obie strony. Dopiero w 11. rundzie Brytyjczyk po raz drugi posłał Ukraińca na matę i, mimo ogromnego zmęczenia, nie przestawał atakować. Sędzia przerwał pojedynek chroniąc Kliczkę przed ciężkim nokautem. Tego dnia wydawało się, że waga ciężka ma nowego mistrza, ale porażka Joshuy z Ruizem w 2019 roku mocno obniżyła jego pozycję.
Cezary Krzyżak

Przeczytaj również