Napastnik Górnika Zabrze: Docieramy się z drużyną, a liczby z czasem na pewno się pojawią

Czternastokrotni mistrzowie Polski w poniedziałek na zakończenie ósmej kolejki LOTTO Ekstraklasy zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec.

- Trener Brosz dużą uwagę przykłada do taktyki i detali, które mogą decydować, o tym czy drużyna strzeli bądź straci bramkę. Przeprowadza wiele analiz, a jego praca to solidny warsztat i dla mnie osobiście możliwość współpracy z nim to wielka przyjemność - podkreślił Zapolnik, który liczy na pokonanie Dawida Kudły.

- W poprzednim sezonie stanęliśmy naprzeciwko siebie. Udało mi się go pokonać, w dodatku był to gol zdobyty po strzale przewrotką. Muszę przyznać, że była to jedna z najpiękniejszych bramek w mojej dotychczasowej przygodzie z piłką - stwierdził napastnik zespołu z Górnego Śląska.

- Styl gry Górnika jest odmienny od tego, z którym miałem styczność w Tychach pod wodzą trenera Tarasiewicza. Dobrze się stało, że trafiłem do Zabrza w trakcie przerwy reprezentacyjnej, ponieważ miałem czas, aby się tego stylu nauczyć. Łapię go i stale się wkomponowuję. Docieramy się z drużyną, a liczby z czasem na pewno się pojawią - dodał Zapolnik.

(za gornikzabrze.pl)