Napoli. Bez porozumienia ws. transferu Arkadiusza Milika. "Negocjacje rozwijają się z trudem"

Los Arkadiusza Milika w Neapolu jest przesądzony. Piłkarz nie podpisał nowego kontraktu z klubem, a włodarze "Azzurrich" nie marnowali czasu i pozyskali nowego zawodnika. Według mediów z zespołem Napoli związał się Victor Osimhen, który do tej pory bronił barw Lille. Nigeryjczyk kosztował 50 mln euro plus ewentualne bonusy. Transfer wkrótce ma zostać oficjalnie ogłoszony.

W tej sytuacji włoscy działacze są zdeterminowani, by sprzedać Milika. Wydawało się, że Polak trafi do Juventusu, z którym już ustalił warunki indywidualnej umowy. Jak się jednak okazuje, "Stara Dama" jest daleka od porozumienia z Napoli.

- Negocjacje rozwijają się z trudem. Przeszkodą są rozbieżności finansowe pomiędzy oboma klubami. Trzeba znaleźć rozwiązanie, które usatysfakcjonuje obie strony. Juventus nie ma zamiaru płacić 50 milionów żądanych przez De Laurentiisa, więc w Turynie myślą o Bernardeschim, który może być właściwym pionkiem do szczęśliwego zakończenia całej sagi, a teraz wchodzimy w decydującą fazę negocjacji - czytamy w "La Gazzetta dello Sport".

Wobec tego włodarze "Azzurrich" szukają innych rozwiązań. Według "Corriere dello Sport" Napoli może wymienić się zawodnikami z AS Romą. Do Rzymu trafiłby Milik, a w przeciwnym kierunku powędrowałby Cengiz Under. Turecki skrzydłowy miałby pod Wezuwiuszem zastąpić Jose Callejona.

Under w tym sezonie zagrał w Serie A w 17 spotkaniach i zdobył 3 gole. Z kolei bilans Milika to 26 spotkań i 11 bramek.