Napoli. Media: Arkadiusz Milik chce grać w Premier League. Opcje w Serie A nie wypaliły
Zdaniem dziennikarzy "Corriere dello Sport" Arkadiusz Milik pogodził się z faktem, że jego przenosiny do Juventusu lub Romy okazały się niemożliwe. Polak bierze pod uwagę zmianę ligi. Na faworyta do jego pozyskania wyrasta Tottenham Hotspur.
Saga transferowa z Arkadiuszem Milikiem w roli głównej trwa już od długiego czasu. Włoskie media bardzo często poruszają ten temat. Najnowsze ustalenia przedstawia "Corriere dello Sport".
Nie jest tajemnicą, że dni napastnika w Napoli są już policzone. Polak nie zgodził się na przedłużenie wygasającego w czerwcu kontraktu, więc w jego miejsce pozyskano Victora Osimhena.
Aurelio De Laurentiis zapowiadał w mediach, iż jest gotowy na sprzedaż Milika. Kolejne opcje, które odpowiadały samemu piłkarzowi, stawały się jednak nieaktualne.
Tak było z Juventusem, gdzie zamiast Maurizio Sarriego pracuje już Andrea Pirlo, a także z Romą. Zespół ze stolicy prawdopodobnie nie sprzeda Edina Dżeko.
Możliwości transferu się wykruszały, a Milik został na lodzie. Ostatnio dziennikarze informowali o zainteresowaniu Fiorentiny oraz propozycji z RB Lipsk. Zdaniem "Corriere dello Sport" najbardziej prawdopodobne są przenosiny do Tottenhamu.
O tym, że angielski klub chętnie widziałby u siebie Polaka, pisano już wielokrotnie. Teraz zmieniła się jedna rzecz - gra w Londynie stała się opcją numer jeden dla samego napastnika. W kolejnych dniach negocjacje powinny więc przyspieszyć.